Są pary, które trafiają do nas przypadkiem. Ale są też takie, które wracają – bo Trylogia od lat towarzyszy ich miłości.
Od pierwszych walentynek po „Dumkę na dwa serca”
Trylogia była obecna w ich życiu od samego początku:
„Państwa hotel towarzyszy nam od początku związku – spędziliśmy tam nasze pierwsze walentynki, około 10 lat temu. Uwielbiamy Wasz styl i wystrój. Zresztą na pierwszy taniec wybraliśmy ‘Dumkę na dwa serca’, więc mamy ogromny sentyment do obu Trylogii :)”
Ten wybór nie był przypadkowy – to było miejsce, które łączyło wspomnienia z nowym początkiem.
Planowanie – krok po kroku, z sercem
Dominika podkreśla, że w całym procesie przygotowań czuła się wysłuchana i zaopiekowana:
„Wysłałam milion pytań – i na każde dostałam szczegółową odpowiedź. Wszyscy byli bardzo pomocni i sympatyczni.”
Niezależnie od tego, czy chodziło o małe detale, czy większe kwestie organizacyjne – odpowiedzi były szybkie, konkretne i rozwiązujące każdy temat. Tak właśnie powinno wyglądać planowanie wesela.
Wystrój, który mówi sam za siebie
Dominika i Tymoteusz zorganizowali zarówno ceremonię, jak i wesele na miejscu – a całość urzekła ich prostotą i elegancją:
„Wystrój zarówno sali, jak i miejsca, w którym braliśmy ślub, był przepiękny. Nasza sala była tak strojna, że wystarczyła odrobina ozdób, żeby wszystko ze sobą grało.”
Ciepłe światło, drewniane akcenty, naturalna zieleń i kameralna atmosfera sprawiły, że wszystko miało wyjątkowy klimat – taki, który zostaje w sercu na długo.
Emocje, których nie da się zapomnieć
Choć ten dzień minął szybko i był pełen wzruszeń, jedno zapamiętali najmocniej:
„Było pięknie i bardzo klimatycznie. Dużo emocji, uczuć i łez szczęścia.”
To właśnie dla takich momentów pracujemy – by stworzyć przestrzeń, w której uczucia mogą wybrzmieć naprawdę.
Ich rada dla przyszłych Par Młodych?
„NIE MA CO SIĘ ZASTANAWIAĆ! Jeśli Pary oczekują klimatycznego wesela i ślubu w pięknym miejscu, z odpowiednią opieką – to jest właśnie to miejsce.”
Dominika i Tymoteusz wracają do nas regularnie – na romantyczne kolacje i spacery po zielonym terenie Trylogii. Bo to nie był tylko jeden wyjątkowy dzień. To miejsce zostało z nimi na dłużej.