Są pary, które trafiają do nas przypadkiem. Ale są też takie, które wracają – bo Trylogia od lat towarzyszy ich miłości. 

„To miejsce było z nami od zawsze”

Są pary, które trafiają do nas przypadkiem. Ale są też takie, które wracają – bo Trylogia od lat towarzyszy ich miłości. Tak właśnie było w przypadku Dominiki i Tymoteusza, którzy swoje wesele zorganizowali 20 września 2024 roku, w naszych salach Kominkowej i Leśnej. To nie była tylko uroczystość – to była historia zatoczenia kręgu.

Ich opowieść to dowód na to, że miłość do siebie i do miejsca może iść w parze.

Od pierwszych walentynek po „Dumkę na dwa serca”

Trylogia była obecna w ich życiu od samego początku:

„Państwa hotel towarzyszy nam od początku związku – spędziliśmy tam nasze pierwsze walentynki, około 10 lat temu. Uwielbiamy Wasz styl i wystrój. Zresztą na pierwszy taniec wybraliśmy ‘Dumkę na dwa serca’, więc mamy ogromny sentyment do obu Trylogii :)”

Ten wybór nie był przypadkowy – to było miejsce, które łączyło wspomnienia z nowym początkiem.

Planowanie – krok po kroku, z sercem

Dominika podkreśla, że w całym procesie przygotowań czuła się wysłuchana i zaopiekowana:

„Wysłałam milion pytań – i na każde dostałam szczegółową odpowiedź. Wszyscy byli bardzo pomocni i sympatyczni.”

Niezależnie od tego, czy chodziło o małe detale, czy większe kwestie organizacyjne – odpowiedzi były szybkie, konkretne i rozwiązujące każdy temat. Tak właśnie powinno wyglądać planowanie wesela.

Wystrój, który mówi sam za siebie

Dominika i Tymoteusz zorganizowali zarówno ceremonię, jak i wesele na miejscu – a całość urzekła ich prostotą i elegancją:

„Wystrój zarówno sali, jak i miejsca, w którym braliśmy ślub, był przepiękny. Nasza sala była tak strojna, że wystarczyła odrobina ozdób, żeby wszystko ze sobą grało.”

Ciepłe światło, drewniane akcenty, naturalna zieleń i kameralna atmosfera sprawiły, że wszystko miało wyjątkowy klimat – taki, który zostaje w sercu na długo.

Emocje, których nie da się zapomnieć

Choć ten dzień minął szybko i był pełen wzruszeń, jedno zapamiętali najmocniej:

„Było pięknie i bardzo klimatycznie. Dużo emocji, uczuć i łez szczęścia.”

To właśnie dla takich momentów pracujemy – by stworzyć przestrzeń, w której uczucia mogą wybrzmieć naprawdę.

Ich rada dla przyszłych Par Młodych?

„NIE MA CO SIĘ ZASTANAWIAĆ! Jeśli Pary oczekują klimatycznego wesela i ślubu w pięknym miejscu, z odpowiednią opieką – to jest właśnie to miejsce.”

Dominika i Tymoteusz wracają do nas regularnie – na romantyczne kolacje i spacery po zielonym terenie Trylogii. Bo to nie był tylko jeden wyjątkowy dzień. To miejsce zostało z nimi na dłużej.

Marzycie o ślubie z klimatem, wyjątkowym wnętrzu i czułej atmosferze?

Zapytajcie o dostępność terminu!